Na sylwestra przyszły do mnie dwie przyjaciółki. Bawiłyśmy się naprawdę świetnie i zrobiłyśmy masę zdjęć, które chcę wam teraz pokazać.
Zaczęło się od tego, że posprzątałam pokój i przyniosłam materace oraz czyste pościele. Następnie zabrałam się za szukanie przekąsek. Tak wyglądał mój pokój po moim szybkim sprzątaniu (bo zabrałam się za to dość późno) :
Dziewczyny przyszły koło 18.00, początkowo niezbyt wiedziałyśmy co robić więc włączyłyśmy film "Wciąż ją kocham" , ale nie obejrzałyśmy go do końca.
Później zabrałam się za przygotowanie kolacji, zrobiłam Spaghetti i muszę przyznać, że wyszło naprawdę dobre.
Kolejnym punktem naszej twórczej, sylwestrowej nudy była sesja zdjęciowa. Większość fotografii nie wyszło najlepiej, ale pokaże wam dwie najfajniejsze.
No i w końcu doczekałyśmy się. Fajerwerki i szampan!! 2013!!
Po godzinie 00.00 wróciłyśmy do pokoju i napisałyśmy na kartkach nasze błędne i dobre decyzje 2012 oraz postanowienia 2013, a następnie je spaliłyśmy.
Ale niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy i na następny dzień w moim pokoju zostały już tylko materace i butelki po Piccolo...
No i tak wyglądał mój sylwester 2012/13 :)
_______________________________________
W Nowym Roku chciałabym wam wszystkim życzyć spełnienia marzeń. Tego żebyście dążyli do swojego celu i nigdy się nie poddawali. Szukajcie szczęścia oraz miłości i sami kierujcie swoim życiem. Niech 2013 przyniesie wam wiele radości !! :)