piątek, 12 lipca 2013

It's never too late to change your life

Nie ma co się użalać, gdy kończymy pewien rozdział. Sukcesy i porażki uczą nas egzystencji. We wspomnieniach widzimy własne poczynania. Jestem tylko (lub aż) człowiekiem. Chciałabym czasem cofnąć bądź przyspieszyć czas. Zatrzymać chwile. Udaje mi się to zrobić, jednak przywykłam do codzienności, która jest i mija. Wiele sytuacji mam do poprawki, mało idealnych. Mogę spokojnie stwierdzić, że skończyłam rozdział zwany "GIMNAZJUM" i wkraczam do zupełnie innej książki, której tytułu jeszcze nie znam...To wspaniałe, że zaczynam teraz wszystko od nowa, z czystą kartą. Sama mogę pokierować swoim losem. Ustalić jak potoczy się moje życie. Mój motywacyjno-inspiracyjny mentor internet powiedział kiedyś : "It's never too late to change your life". Wzięłam sobie te słowa do serca, a wakacje zaczęłam pełną parą.

Dla przykładu : 
- staram się biegać codziennie rano
- spotykam się z przyjaciółmi
- zdrowo się odżywiam (mniej więcej)
- piszę plany / listy ( "Must Have", "Must Do Before 18" , "Must Be There" itp. )
- mam zamiar przeczytać 4/5 książek
- zbieram pieniądze na określone cele
- uczę się języków
- mam zamiar przefarbować końcówki włosów bibułą na zielono lub fioletowo ( o tym w kolejnym poście )

Jest tego oczywiście o wiele więcej <3

Tutaj trochę inspiracji związanych z tematem :









Skończyliście kiedyś jakiś rozdział w swoim życiu ?

6 komentarzy:

  1. Gratuluję motywacji ;3
    Też powinnam wziąć się za siebie ;c

    nutellowee-love.blogspot.com | zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie. Każdy skończył jakiś etap swojego życia ;).
    Podziwiam cię za te plany. Moje kończą się na niczym hah XD. Taki ze mnie leń bez motywacji! A z jedzeniem to już się w ogóle poddałam!
    Powodzenia w ich wypełnianiu <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się twój blog!

    Jeśli zechcesz odwiedź moje blogi:
    nutkaciszy.blogspot.com
    graphics--factory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy skończył jakiś etap w swoim życiu.
    Super plany na wakacje :) Chyba też muszę się za siebie wziąść ;)
    Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma co żałować. Może ten nowy będzie lepszy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. podziwiam, że chce Ci się biegać, ale oby tak dalej! :D

    OdpowiedzUsuń