Jak to zrobiłam ?
Metoda jest dosyć prosta. Na początku umyłam i wysuszyłam włosy. Następnie zmoczyłam fioletową marszczoną bibułę ciepłą wodą i pocierałam nią poszczególne pasma. Później ponownie wysuszyłam włosy.
Miałam od tego całe fioletowe palce, a umycie ich nie było takie proste ;p
Oto wczorajsza sesja z Devi na której widać moje wyblakłe "fioletowe" włosy :
Devi <3 |
Devi 2 <3 |
Farbowałyście kiedyś włosy ? Jak wam wyszło ?
Też tak chciałam zafarbować włosy, ale przeczytałam na internecie, że to je bardzo niszczy. Tym sposobem zafarbowałam szamponem koloryzującym ;)).
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz!
Pięknie ci w tych włosach *.* Ogólnie to ... wydoroślałaś :) haha. Na serio :> Ja się zastanawiam czy ktoś nie zaczął sprzedawać eliksiru na jasnowidzenie, bo jak narazie wszystkie dzisiejsze posty które dziś czytałam dotyczą tego o czym myślałam ♥ jeej.Czuje się fajnie, tak jakby ludzie mnie naprawdę rozumieli. Ja też myślałam nad zmianą koloru końcówek, ale nie wiem jaki kolor wybrać ;/ Więc proszę o poradę. Z góry dziękuje i pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńpodziwiam za odwagę :D ja myślałam, żeby zrobić sobie szamponetką ciemny blond, ale jakoś brakuje mi odwagi :P
OdpowiedzUsuńFarbowałam na czerwono i jakoś takoś wyszły ale strasznie duży bałagan po takim farbowaniu :) Śliczna sesja :*
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę, mam za ciemne włosy :<
OdpowiedzUsuńnutellowee-love.blogspot.com | zapraszam ♥
No, nie zawsze wychodzi tak, jak chcemy żeby wyszło, ale efekt nie jest taki zły ;). Widzisz, ty masz blond włosy, a ja brązowe i by mi już coś takiego nie wyszło XD. Efekt byłby sto razy gorszy niż u ciebie. Ja kiedyś farbowałam szamponetką na rudo <3. Spróbuj. U ciebie będzie wyraźniejszy kolor, bo masz jasne włosy. Szamponetka, fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa farbowałam ostatnio :) Super fotki ale jesteście fotogeniczne pozdrawiam i zapraszam do obserwowania mojego bloga i skomentowania ostatniego posta hania-blog-day.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmi wyszły zamiast fioletowe to różowe końcówki bibuła :p
OdpowiedzUsuńbekowe to wlosy :D ja jak byłam młodsza, miałam jakieś 10 lat, to 'pofarbowałam' włosy bibułą z kolezanka to pozniej jej babcia nam to zmywała :D
OdpowiedzUsuńpasują Ci ;) ja nie polecam farbowania włosów, zrobiłam to pierwszy raz w gimnazjum i do teraz żałuje ;o
OdpowiedzUsuńNigdy tak nie farbowałam włosów,chciałam,ale mi nie wychodziło. Dzięki Tobie wiem jak to zrobić. także chcę,żeby moj blog był taki ciekawy i zamierzam go zmienić. Dziękuję,bo to dzięki Tobie mam zamiar to wszystko zrobić <3
OdpowiedzUsuńBibułą jeszcze nigdy. Kiedyś chciałam ale o ile pamiętam coś mi nie wyszło. Pasują Ci.
OdpowiedzUsuńMoże obserwujemy? http://petitealleedesroses.blogspot.com/
Świetne zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńNa moich włosach w ogóle nie widać koloru po malowaniu bibułą ;/ Ostatnio słyszałam o metodzie malowania cieniami do oczu i chyba to wypróbuję ;D