Egzaminy, egzaminy...

Nie napisałam wczoraj notki gdyż byłam "przejęta" nauką. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, gdyż wynagrodzę wam to jutro II częścią opowiadania My story : Polish Belieber ^^

A propos dzisiejszych testów :
Nie będę oryginalna pisząc, że charakterystyka zamiast rozprawki to niemałe zaskoczenie. Mimo wszystko wydaje mi się, że jakoś wybrnęłam. Ogółem polski poszedł nawet nieźle, a co do historii to również nie mam większych zastrzeżeń.

Bardziej obawiam się dnia jutrzejszego, gdyż jak się pewnie domyślacie ścisła nie jestem :)
Gdy przebrnę przez matematykę, fizykę, geografię itp. to angielski pójdzie już bez problemu.

A tak ogółem to chciałabym wam ( trzecioklasistom ) życzyć dobrych wyników z napisanego już egzaminu humanistycznego i powodzenia w przedmiotach ścisłych oraz języku angielskim.

Pisaliście dzisiaj egzamin ? Jak wam poszło ?

________________

Mój cel na jutro : WYŻYĆ SIĘ W BRUDNOPISIE <3